czwartek, 11 kwietnia 2013

BaoBaby

Dlaczego Niemcy?! - pytali. Bo tak - odpowiadałam - żeby poznać kulturę, zwiedzać i poduczyć się języka. No i trafiło na Düsseldorf. Pierwsze skojarzenia? Bogate miasto, moda, media, telewizja, powietrzne tramwaje. Pierwsze wrażenia? Dobre samochody, dobre ubrania, wieża telewizyjna na horyzoncie (nie kłamali z tą telewizją), tramwajów w powietrzu jeszcze nie widziałam. Za to rzuciły mi się w oczy drzewka. Nazwane przez moją towarzyszkę podróży "baobabami". Są wszędzie i dzięki nim mogę trafić do sal wykładowych na nieco rozbudowanym kampusie. Prawdziwej ich nazwy niestety nie znam.
A dlaczego blog? Kilka ładnych godzin spędzonych na wertowaniu stron internetowych w poszukiwaniu informacji na temat Düsseldorfu, tamtejszego życia studenckiego i formalności związanych z Erasmusem spowodowało, że postanowiłam założyć bloga, który pomoże nie tylko studentom, ale i turystom :) No, przynajmniej mam taką nadzieję :)